NO.2 _ TO CO LUBIĘ
Zastanów się: za co lubisz swoje mieszkanie? Wypisz wszystko, co przyjdzie Ci do głowy. Pomyśl o tym, co najchętniej zabrałbyś ze sobą przy ewentualnej przeprowadzce lub odtworzył w przyszłym domu. Może to być konkretny przedmiot (jak stół po babci), ale może to być też moment, sytuacja (jak te poranki, kiedy siadasz w oknie kuchennym, a słońce głaszcze twoje policzki). / Umieść na swojej liście tyle punktów, ile zechcesz. Porównaj tę listę z poprzednią („narzekania”) – czego jest więcej?
Co może pomóc Ci w tym ćwiczeniu?
Zmysły. Masz do dyspozycji: wzrok, słuch, smak, węch i dotyk. Poczuj swoje mieszkanie wszystkimi zmysłami! Jakie zapachy tworzą klimat twojego domu? Jakie dźwięki? Jakie jest w dotyku – gdzie jest chłodno, a gdzie ciepło, gdzie miękko, a gdzie twardo?
Powtórki. Zachęcam cię do powtórzenia tego ćwiczenia o różnych porach dnia. Być może są miejsca, które doceniasz tylko o poranku albo wieczorem, a inne są twoimi ulubionymi all day long.
♦ Zadanie dodatkowe – „gra w kropki” – bardzo Cię do niego zachęcam! (Być może na później – wymaga wstania od komputera i zaproszenia do zabawy pozostałych domowników.) Na podstawie tego i poprzedniego zadania oznakujcie swoje mieszkanie pod kątem „lubię / nie lubię”. Przyklejcie małe samoprzylepne kropki albo karteczki (np. post-ity) w ulubionych i w najmniej lubianych miejscach w mieszkaniu. Wybierzcie dwa kolory, które najlepiej to symbolizują. Powtórzcie zabawę w wolny dzień albo o innej porze dnia. To zadanie świetnie angażuje dzieci, więc to dobra okazja, by włączyć je do wspólnego marzenia o mieszkaniu. (Praktyczna rada: sprawdź najpierw, czy klej nie zostawia śladu na ścianach ;)
Przykłady „gry w kropki”:
Yayoi Kusama to światowej sławy artystka, pochodząca z Japonii. Absolutna wielbicielka kropek. Wszystko, co robi, jest z kropek. W 2012 roku w Queensland Art Gallery of Modern Art przeprowadziła niezwykły eksperyment: „Obliteration room” („Zanikający pokój”). Artystka zaprosiła zwiedzających wystawę do całkowicie białego pomieszczenia, a następnie pozwoliła im pokryć go kolorowymi kropkami. Efektem tego zabiegu były nieustannie zmieniające się ściany i meble, kanapa i fortepian… Tak powstawało dzieło sztuki, w którym widz był jednocześnie twórcą. Tu możecie zobaczyć na zdjęciach i na filmie, jak to wyglądało.
W trakcie Festiwalu Przestrzeni Miejskiej w Rzeszowie poprosiliśmy dzieci o wskazanie za pomocą kropek ich ulubionego miejsca w okolicy. Znaczna większość wybrała brudną dziurę w ścianie. Dlaczego? „Bo była ciekawa i intrygująca”? Nie. Odpowiedź zazwyczaj brzmiała: „bo tak!” Zastosuj podobną zasadę. Twój wybór nie zawsze musi być oczywisty i nie masz obowiązku go uzasadniać. Po prostu: coś lubisz i już!
♥ podkreśl atuty & ukryj mankamenty
Teraz, kiedy już wiesz, za co lubisz swoje mieszkanie, możesz rozwijać jego mocne strony, podkreślać i uczynić z nich prawdziwy atut. Tak, aby zwracały na siebie uwagę i dominowały. Ponieważ powodują uśmiech na twojej twarzy i ciepło w sercu, warto je wzmacniać. Na pewno słyszałeś nie raz rady stylistów, którzy mówią, że podkreślić zalety figury, to tak samo, jak ukryć jej wady. Chodzi o to, żeby odwrócić uwagę od mankamentów sylwetki. Z mieszkaniem jest podobnie :)
Jak to wygląda w praktyce? Jeśli mieszkasz w nieco przyciasnej kawalerce, ale masz jedno, za to piękne okno – podkreśl jego urok. Możesz je odświeżyć i pomalować, żeby wpadało przez nie więcej światła w dzień. Możesz też skierować na nie sztuczne światło, takie jak w teatrze. Niech zwraca na siebie uwagę, nawet gdy jest ciemno :) Eksperymentuj!
- masz za sobą drugie z trzech ćwiczeń 60%