Personal Coach
Własny
Pokój
W taki sposób Virginia Woolf już ponad 100 lat temu, w eseju o tej samej nazwie opisała potrzebę posiadania przez każdą z nas własnej przestrzeni.
I nie chodzi tu jedynie o metry kwadratowe podłogi. A o naszą postawę wobec Świata. O przestrzeń w naszej głowie, przeznaczoną na nasze myśli, pasje i pragnienia.
Brak tej przestrzeni, zarówno mentalnej, jak i fizycznej, sprawia, że czujemy się zmęczone, nieważne i niewidoczne dla otoczenia.
Czujesz, że brakuje Ci „Własnego Pokoju”?
Kim jestem?
Od lat pracuje jako architekt i pomagam moim Klientom projektować ich domy i wnętrza.
Dużo bardziej jednak od budynków, fascynuje mnie sam człowiek. To jak najbliższa przestrzeń wpływa na jego samopoczucie, emocje i codzienne wybory. Oraz to jak wnętrza, które tworzymy, pokazują kim jesteśmy. Mówią naszym językiem. Co mówi o Tobie Twój dom, kiedy nie masz w nim miejsca dla siebie?
Łącząc moje doświadczenie i wiedzę z zakresu projektowania, wiem jak pomagać kobitom stworzyć ich „Własny Pokój” i robię to niezależnie od metrażu. Przekonaj się sama. Bo kiedy postawisz siebie na pierwszym miejscu, to cały świat Ci to zamanifestuje.
Czym jest Własny Pokój?
Pierwsza z zasad bezpieczeństwa w samolocie mówi, by w przypadku konieczności skorzystania z masek tlenowych najpierw założyć ją sobie, a potem dziecku. W innym przypadku stracisz przytomność i nikomu nie będziesz mogła pomóc, a co najważniejsze – nie pomożesz sobie.
Nie zadbasz o swoich najbliższych, o ile nie będziesz w dobrej formie fizycznej i psychicznej.
Dlaczego więc tak często, my Kobiety zapominamy o własnym pokoju? Miejscu tylko dla siebie. Na hobby, na odpoczynek, na integracje po długim dniu.
Dzieci mają swoje pokoje, mąż gabinet. A my…jesteśmy zawsze „dostępne”. Dla każdego członka rodziny, w kuchni, w salonie, przycupnięte nad komputerem, czy w pokoju dzieci razem z nimi odrabiając pracę domową. Czego w taki sposób uczymy nasze córki i naszych synów.
Każdy człowiek potrzebuje miejsca tylko dla siebie. Swojego pokoju. Oazy. Świątynii. Biura. Pokoju do majsterkowania. Jak zwał tak zwał. Miejsca, do którego inni muszą zapukać, i poczekać na pozwolenie, żeby do niego wejść.
Być może czytasz to i myślisz „to nie jest możliwe, w moim mieszkaniu”. Ja twierdzę, że jest. Bo nie o metry kwadratowe, ani o przysłowiowe cztery ściany tu chodzi. A przynajmniej nie zawsze.
W mojej ponad 20 letniej praktyce spotkałam Kobiety, mieszkające w bardzo małych mieszkaniach, w których mają „swój pokój”. I te, mieszkające w potężnych willach, które takiego miejsca nie mają.
Co mi to da?
- Przestaniesz autosabotować swoje potrzeby i marzenia.
- Znajdziesz więcej czasu dla siebie i poczujesz się wypoczęta oraz spełniona.
- Przestaniesz czuć się niewidoczna dla otoczenia.
- Zaczniesz komunikować swoje potrzeby i pozwolisz innym zaopiekować się Tobą.
- Przestaniesz uszczęśliwiać innych swoim kosztem.
- Nauczysz się stawiać granicę w relacjach i staniesz się bardziej pewna siebie.
- Przestaniesz porównywać się z innymi i czuć się gorsza.
- W końcu pokochasz samą siebie.
Spełnienie i energia
Przyjrzenie się swoim potrzebom i danie sobie przyzwolenia na skupienie się na sobie pozwoli Ci w końcu poczuć się zrelaksowaną i szczęśliwą.
Odkrycie potencjału
„Twój własny pokój” oznacza możliwość rozwijania pasji i zainteresowań, a może nawet odkrycie ukrytego potencjału, którego dotąd nie zauważałaś zapatrzona w codzienność.
Wewnętrzny spokój
Przestaniesz się bać stawiania granic i wyrażania swoich potrzeb, mając świadomość, że to właśnie dzięki przestrzeni dla siebie możesz być rzeczywiście szczęśliwa w relacji z bliskimi.
Poczucie sprawczości
Dzięki przestrzeni mentalnej i fizycznej, będziesz czuć energię i siłę do stawiania czoła wyzwaniom codzienności, a podejmowanie decyzji stanie się proste.
Jak będzie wyglądał mentoring?
Czasami trzeba zacząć od stworzenia przestrzeni w głowie, by pojawiły się zmiany fizyczne. A czasami to przemeblowanie w domu układa nam nowy sposób myślenia.
Zajdziemy rozwiązanie dostosowane do Ciebie.
Mentoring poprzedzi krótka ankieta oraz rozmowa na temat Twojej obecnej sytuacji, aby zaproponowane rozwiązania były jak najlepiej dopasowane do Ciebie.
Na podstawie analizy, dostosujemy możliwe rozwiązania i sposoby stworzenia Twojego „Własnego Pokoju”, niezależnie od dostępnej przestrzeni w Twoim domu.
Wprowadzanie zmian może być na początku trudne, dlatego nie zostaniesz z tym całkowicie sama. Przez cały proces możesz liczyć na moje wsparcie.
Artykuły
Czytaj więcej
Ile jeszcze będziesz odkładać siebie na później?
Masz tendencje, do tego, żeby pracować dużo i ciężko? Jesteś dostępna i pomocna dla wszystkich? Nie znajdujesz czasu na swoje hobby i pasje? Ile...
Mój Własny Pokój
Mamo, czy mogę usiąść na Twoim fotelu, pobujać się w Twoim hamaku, usiąść przy Twoim biurku?". To ważne, dla naszych dzieci, żeby wzrastały w...
Za co byś siebie polubił/a?
Twoje mieszkanie to Ty. Wyobraź sobie, że spotykasz siebie po raz pierwszy: Za co byś siebie polubił/a? To...
Zostaw kontakt
Zrób pierwszy krok